Od zarania dziejów ludzie poszukiwali sposobu na długowieczność. W dawnych czasach alchemicy poszukiwali eliksiru życia a w czasach nam współczesnych problemem tym zajmują się gerontolodzy, którzy są przekonani, że już w niedalekiej przyszłości przyczynę starzenia się organizmu będzie w końcu można znaleźć. Poszukiwania i badania pochłaniają ogromne fundusze. Niestety, zwiększone możliwości i różnorodność badań mnożą tylko liczbę teorii starzenia. Około 100 lat temu, starzenie się wiązano z zatruciem organizmu toksynami i by się odmłodzić proponowano metody czyszczące (głównie lewatywę), kolejna teoria mówiła, że starzenie związane jest z wyczerpywaniem się układu hormonalnego, więc proponuje się terapię zastępczą hormonami płciowymi itd. Obecnie postawiono na szczegółowe badanie komórek. Wykazano również związek skracania telomerów (elementów strukturalnych chromosomów) i starzenia się, dlatego medycyna anti-aging oferuje medykamenty, aby ułatwić ich wydłużanie. Badanie na poziomie genetycznym próbuje wiązać to z akumulacją mutacji. Coraz bardziej popularna jest idea genetycznego zaprogramowania procesu starzenia się. Dlatego wielu gerontologów liczy na postęp inżynierii genetycznej.
Ale przecież pod koniec lat 60. ubiegłego wieku eksperymentalnie odkryto efekt hamowania starzenia i nawet całkowitego odmładzania organizmu ( w 2008 roku została odkryta przyczyna starzenia). W badaniu związku stresu z powstawaniem i rozwojem raka, zaobserwowano, że stres i rak mają wspólną przyczynę powstawania – ciągłe działanie na organizm nadmiernie silnego bodźca (lub kilku silnych). Niezwykle istotne jest to, że wielkość siły bodźca ocenia tylko sam organizm, to nie jest jakaś absolutna siła, tylko względna siła odnosząca się do odporności organizmu. Reakcja na bodziec jest więc indywidualna dla każdego organizmu i zależy to od ogólnej wytrzymałości i odporności. Odporność na działanie czynnika rakotwórczego (kancerogenu) zależy od ogólnej odporności, czyli od wielkości rezerw organizmu. Całkowita odporność jest związana ze stresem i zależy od wieku – to znaczy, że to właśnie ona określa starzenie. Stwierdzono, że całkowita odporność na starzenie, stres, jak również na nowotwory, zależy od siły! Im większa względna siła i im dłużej działa, tym bardziej prawdopodobne wyczerpanie rezerw, a tym samym zmniejszenie odporności organizmu na stres, nowotwory i inne choroby….a także mniejsza odporność organizmu na działanie czasu. Co więcej, badania lekarza dr Alexandra Nawałowa wykazały, że jeśli siła bodźca jest ciągle, codziennie powtarzana i jest stała co do wielkości, a nawet jeszcze gorzej, jeśli nieznacznie (dyskretnie) zwiększa się, to starzenie się na poziomie biologicznym (nie na zewnątrz, ale na poziomie koordynacji komórek, tkanek, narządów i układów) jest przyspieszone. Szczególnie ważne jest to, że w początkowej fazie przyspieszonego starzenia zewnętrzne przejawy w pierwszym okresie nie tylko nie pojawiają się, ale wręcz przeciwnie – ciało może wyglądać młodziej, jest bardziej aktywne i pobudzone (objawy przypominające doping). Ponadto, zamiast objawów starzenia zaczynają pojawiać się choroby związane ze starzeniem, jak przyrost masy ciała, cukrzyca, i najbardziej fatalna ze wszystkich chorób – rak! Najciekawsze jest to, że procesy te nie są tak bardzo zależne od wieku kalendarzowego, jak od stopnia wydatkowania rezerw ustrojowych (które określają spójność współdziałania wszystkich elementów organizmu). W ten sposób udowodniono, że starzenie się zależy wyłącznie od wielkości siły jakiegokolwiek bodźca, które prowadzi do tego, że równowaga między wykorzystaniem rezerw organizmu (w tym nawet kodu genetycznego) a ich odzyskiwaniem jest zakłócana coraz bardziej i bardziej… W końcu dochodzi do momentu, gdy ich własna równowaga nie może być przywrócona. Mówimy tu nie tyle o konkretnym bodźcu co o jego sile, ocenianej tylko przez organizm.
Co wobec tego możemy zrobić?
Dla poprawy efektywności życia potrzebna jest wiedza jak ustalać reakcję organizmu do określonej wartości siły bodźca. W tym celu należy wybrać konkretny bodziec, np.biostymulator typu żeń-szeń i regularnie go przyjmować. Najważniejsze by modyfikować jego siłę specjalnie tak, żeby była postrzegana przez organizm jako siła dla niego optymalna. Jeśli tak będziemy działać codziennie na bazie optymalnej siły, organizm zaczyna odzyskiwać rezerwy i poprawia odporność na działanie różnorodnych bodźców – czynników stresowych (w tym również kancerogenów).
W tym i tylko w tym przypadku następuje stopniowy wzrost rezerw do poziomu młodego organizmu, innych sposobów odmładzania – jak np. branie leków – nie ma, bo co do samej zasady starzenia się organizmu, nie może być!
Korzystając z praw ekonomii kontrolujemy równowagę sił życiowych zapewniając energię organizmowi. Zwiększa to potencjalne możliwości dalszego rozwoju organizmu. Właśnie w tym zawarte jest prawdziwe odmłodzenie. Oczywistym jest fakt, że wraz z wiekiem, który powoduje zmniejszenie rezerw, organizm przestaje dostosowywać się do powietrza, wody, żywności itd. Przystosowanie w tym przypadku określa naszą zdolność do przyswajania informacji, energii i masy (substancji i nośnika) zawartych we wdychanym powietrzu, wodzie pitnej i spożywanym jedzeniu. Dlatego nawet najczystsze powietrze, woda i żywność ekologiczna z powodu już bardzo wyeksploatowanych rezerw organizmu słabo wchłania się, a to co nie jest wchłonięte to jest trujące ( „czysto, nie tam, gdzie zamiatają, ale tam gdzie nie śmiecą”). My po prostu nie zastanawiamy się nad tym, że dla przyswojenia czegokolwiek (nie tylko jedzenia, ale na przykład wiedzy), musimy użyć istniejącej w organizmie rezerwowej energii, a jeśli jest jej mało to oczywistym jest, że nie możemy nic zrobić – a to jest właśnie starość.
Powyższe rozumowanie jest na tyle proste, że wydaje się niewystarczające, aby ustalić, dlaczego nieuchronnie starzejemy się. Właśnie dlatego jest proste bo „wszystko co genialne jest proste.” Rzeczywiście, starzenie – jest najbardziej ogólnym zjawiskiem, a wszystko co ogólne zależy od ogólnych przyczyn. Dla wszystkich rodzajów bodźców (dla ich składnika jakościowego) jest wspólna ilość. Na przykład, wspólny dla litra wody, kilograma mięsa, cukru itp. jest ogólny ciężar. Dlatego ilość nieswoista i pierwotna jest w odniesieniu do jakości. Ponadto, konkretnie (czysto fizycznie) połączona jest z masą, z jej siłą (siła jest proporcjonalna do przyspieszenia) – bo siła ciężkości jest nazywana siłą inercji (bezwładności) która np. może przejawiać się w postaci większej masy ciała. Ponadto, gdy ilość jest ogólna dla całej różnorodności jakościowych objawów, to również starzenie się jest ogólne dla całego zestawu swoich jakościowych objawów. Dlatego proces starzenia zaczyna się tylko od zmian ilościowych – objawia się zmianą proporcji pomiędzy wszystkimi składnikami ciała. Wszelkie zmiany ilościowe następują tylko pod wpływem siły (w tym jest istota pojęcia „Siła”).
Dlatego też starzenie (i w konsekwencji, odmłodzenie) nie są zasadniczo związane z jakością bodźca a tylko z jego ilością, z wielkością siły jego masy. Oznacza to, że starzenie jest wynikiem działania na organizm sił inercji (bezwładności) tj. przyczyny tworzenia masy. Istota bezwładności tkwi w rezonansie – wielokrotnym powtarzaniu, przy stałej sile i jej koncentracji.
Taka siła wynika z powtarzającego się oddziaływania bodźców na organizm ze strony środowiska zewnętrznego, a po części własnego ciała. Na przykład, im więcej ważymy tym bardziej będziemy się starzeć bo dla uruchamiania naszego „cięższego” ciała potrzebujemy więcej energii, co może prowadzić do zachwiania równowagi między jej zużyciem, przychodem i gromadzeniem rezerw. Dokąd rośniemy organizm ma szansę nie starzenia się, bo samo rośnięcie – to ruch mający na celu pozyskania rezerw dla dalszego wzrostu. Oczywiście przy nadmiernej sile oddziaływania na organizm nawet jego wzrost może okazać się wzrostem kosztem rezerw. To z tego powodu, widoczne młode ciało może mieć późniejszy wiek biologiczny. Zewnętrznie młoda osoba będzie miały niższy potencjał zdrowia, ponieważ zamiast rezerw w organizmie gromadzą się masy substancji lub komórek (takich jak nowotwory), z których organizm nie może skorzystać jako rezerw. Jest to zrozumiałe, ponieważ wykorzystanie rezerw wymaga również energii, która jest częścią składową tych rezerw (rezerwową masę organizmu łatwiej jest wykorzystać w postaci energii, a nie masy, której do końca organizm nie przyswoił, spalenie własnych komórek jest często łatwiejsze niż zniszczenie obcych, szczególnie gdy są to własne, ale zmutowane komórki, czyli rakowe). To właśnie z powodu nadmiernego wyczerpywania istotnych zapasów i zamianie ich masy na masę obcą, objawy miażdżycy (charakterystyczny objaw starzenia) pojawiają się nawet w bardzo młodym wieku. Z tego powodu, na nowotwory chorują nie tylko starzy a również dzieci.
Jak widać idea dotycząca podstawowej roli siły zmienia wszystko, ponieważ siła jest bardzo ogólnym pojęciem (siła fizyczna, siła miłości, inteligencji, sugestii etc.). Jednak, jak się okazało, fundamentem jakiejkolwiek siły jest fizyczny proces wzajemnego oddziaływania pomiędzy cząsteczkami, co prowadzi do ich koncentracji, zjednoczenia. Zatem miłość związana jest z optymalną wielkością siły, a nienawiść i strach ze stresem, to jest duża a nawet bardzo duża koncentracja energii siły prowadząca dalej tylko do zniszczenia, to znaczy do starzenia (starzenie – to niszczenie organizmu, ale nie miejscowe tylko zachodzące jednocześnie na wszystkich poziomach egzystencji). Właśnie ta fizyczna zawartość inercji jako bodźca starzenia wyprowadza przyczynę starzenia daleko poza organizm.
Dlatego możemy stwierdzić, że starzenie zasadniczo nie jest związane z materią ożywioną, ono narzuca życiu najniższy poziom organizacji natury – poziom „anonimowej masy” – bezwładnej masy!
Z tego powodu badanie: stresu, starzenia się, nowotworów, etc. ograniczone pryncypiami znaczenia biologicznego poziomu, sprowadza badaczy na manowce, daleko od wyobrażeń o pochodzeniu jakiejkolwiek siły. Na podstawie odkrycia pierwotnej roli wielkości siły bodźca w procesie starzenia, dr Alexander V. Navalov stworzył ogólną teorię starzenia, którą nazwał „REZONANSOWO-INERCYJNA TEORIA STARZENIA” (RITS).
Opracowaną przez autorów odkrycia efektu prawdziwego odmłodzenia (prof. L. Garkavi i prof. E. Kvakina) a współpracujący z nimi autor fundamentalnego odkrycia przyczyny starzenia dr Alexander V. Navalov terapię odmładzającą nazwał Hierarchioterapią.
Opiera się ona na zrozumieniu roli energii i jest przeznaczona do jej docelowego wykorzystania w praktyce. W tym celu badane były zasady pozytywnego oddziaływania siły. Najpowszechniejsza jest zasada działania małej siły, zgodnie z którą mniejsza ilość siły stwarza możliwość jej łatwiejszego użycia i przystosowania. Za przykład wykorzystania słabych sił może służyć gimnastyka uzdrawiająca: Joga, Tai Chi, Qi Gong. Medycyna w celu przywracania witalności i leczenia chorób starzenia stosuje bardziej skuteczne zioła i leki homeopatyczne – wszystkie one mają małe dawki i bardzo różnorodne oddziaływania. Jednak ich skuteczność jest ograniczona, ponieważ im mniejsze dawki oddziaływania tym mniej zauważalny efekt samej siły. Działania małej siły, jakby zostały rozciągnięte w czasie, to one okazują się najistotniejsze na końcu, na początku są niewidocznie, co utrudnia kontrolę efektywności zmiany działania tej siły. Dlatego indywidualne dozowanie staje się sztuką (a do ustalania właściwej równowagi niezbędna jest matematyka). Dla odmładzania należy również wziąć pod uwagę jeszcze wiele praw oddziaływania siły na organizm, z których część stanowi know-how odmładzających metod dawkowania.
Efektywność tej terapii jest po prostu fantastyczna, odmłodzenie staje się realne i nie zaczyna się od zewnątrz, a od wewnątrz – w pierwszym rzędzie od regeneracji kodu genetycznego DNA. Dr A. V. Navalov zauważył zależność odmłodzenia od nastawienia psychicznego, pozytywnego nastawienia do Hierarchioterapii, co jest niemożliwe bez szerszej wiedzy na jej temat. Istotne znaczenie ma również wpływ grupy. Dlatego, aby korzystać z Hierarchioterapii szczególnie ważnym jest przezwyciężenie obecnego sceptycyzmu w stosunku do realności pełnego odmłodzenia i ponad dwukrotnego przedłużenia okresu młodości. Będzie to jednak możliwe dopiero po bardziej szczegółowym zaznajomieniu się z opisywanymi odkryciami przez jak największą ilość osób i stosowaniu przez nich Hierarchioterapii.